RZEŻUCHA – SAMO ZDROWIE!
Nasi uczniowie z klasy 5a na lekcję biologii przynieśli wychodowaną przez siebie rzeżuchę. Mieli okazję samodzielnego dbać o wzrost rośliny, odpowiednio dobierać ilość wody czy ekspozycję na światło.
Na lekcji porównywali wielkość korzeni i pędu oraz typ liści.
Mamy dla Was kilka ciekawostek, czy wiecie, że:
- nasza domowa rzeżucha tak naprawdę nie nazywa się „rzeżucha” tylko „pieprzyca siewna”. Rzeżuchy to rośliny dzikie z rodziny kapustowatych,
- jedząc rzeżuchę dostarczamy sobie całe mnóstwo witamin: A, C, E, K i witaminy z grupy B oraz m.in. potas, magnez, wapń, fosfor i żelazo,
- rzeżucha zawiera cenne związki o nazwie glukozynolany, wykazujące właściwości przeciwnowotworowe,
- regularne spożywanie rzeżuchy wpływa na polepszenie stanu skóry i włosów,
- z rzeżuchy możemy przygotować naturalny kosmetyk: rozcieramy kiełki rzeżuchy (w moździerzu lub blenderze) z niewielką ilością wody, przecedzamy przez gazę i nanosimy na wilgotne włosy (po chwili spłukujemy) lub skórę. Podobno taka kuracja wzmacnia włosy i wygładza cerę (rozjaśnia przebarwienia i piegi, pomaga walczyć z trądzikiem),
- ostry smak rzeżuchy związany jest z zawartością związków siarki.
Jak jeść rzeżuchę? Na kanapce, z twarogiem, zmiksowaną z masłem (= zielone masełko), jako pesto (np. z makaronem), jako dodatek do zup i zapiekanek oraz na wiele innych sposobów!
Pamiętajcie, że najzdrowsza jest surowa i świeża!